Toskania raz jeszcze
Do inicjatywy, jaką są Winne Wtorki dołączyłem już kilka
tygodni temu, ale zbyt dużo obowiązków skutecznie uniemożliwiło mi wzięcie
udziału w edycji sprzed dwóch tygodni. Nie miałem ani spokoju, ani czasu na
znalezienie odpowiedniego wina. Może na wstępie, dla osób niezorientowanych w
temacie, wyjaśnię czym są WW: wraz z innymi winiarskimi blogerami będę co dwa
tygodnie (we wtorek, jak sama nazwa wskazuje) degustował wino wpasowujące się w
dany region/szczep/rodzaj i tym podobne. Ostatnio wtorkowicze szukali
Chilijskich Pinot Nero. Tym razem wybór padł na czerwone wino z Toskanii. W
moim przypadku ziarno padło na podatny grunt, bo piwniczka pełna droższych i
tańszych win z regionu w centralnych Włoszech (i co najlepsze: nie mam tam ani
jednego Chianti). Tak więc miałem w czym przebierać i po krótkim zastanowieniu
sięgnąłem po Terre dell’Asso z winnicy la Canonica.
Wino to pochodzi z południowych krańców Toskanii - Val
d’Orcia to jedno z najpiękniejszych miejsc na całym półwyspie Apenińskim, a
potwierdza to UNESCO, które dolinę rzeki Orcia objęło swoją protekcją. To
właśnie stąd pochodzi większość urokliwych zdjęć utożsamianych nie tylko z
Toskanią, ale z całymi Włochami. Bo cóż może być piękniejszego, aniżeli spacer
dróżką, która wije się kilometrami między wzgórzami, a przed oczami jawią się
jedynie zielone na wiosnę pola (które wraz z nadejściem lata stają się płynnym
złotem) i strzeliste cyprys zarówno po prawej, jak i po lewej stronie. Już sama
natura zachęca do odwiedzenia tego miejsca, ale idźmy dalej. W tych okolicach
znajduje się Pienza, o której pisałem, a gdzie wytwarza się wyśmienite PecorinoToscano. Niewiele kilometrów dalej mamy Montepulciano i Montalcino – dwie
winiarskie stolice, w których enolodzy znają się aż za dobrze na swoim fachu…
źródło: http://www.weekendromanticotoscana.info/wp-content/uploads/2013/09/Val-dOrcia.jpg |
Można się rozmarzyć… ale co zrobić, gdy za oknem pierwsze
oznaki szarej, jesiennej zawieruchy? Pozostaje jedynie powracać w myślach do
wakacyjnych obrazków i otworzyć jedną z butelek, które przemierzyły daleką drogę
z Toskanii do Wielkopolski. W momencie, gdy człowiek żyje aktualnymi
problemami, od rana do wieczora, dzień w dzień na pełnych obrotach i właściwie
bez chwili wytchnienia, nawet drobna rzecz może ucieszyć. I taką dla mnie był
wieczór z Terre dell’Asso oraz talerz pełen tagliatelle z domowym pesto. Danie
proste, acz smaczne. A wino?
Cóż, przy cenie 4-5 Euro za butelkę nie miałem prawa
spodziewać się i oczekiwać wielkiego wina, a raczej czegoś, co da się określić
mianem „codziennego”. Jak dowiedziałem się ze strony producenta, Terre
dell’Asso to pierwsze wino, którego produkcji podjęła się la Canonica, a
powstaje ono od 2000 roku. Jest to kupaż bardzo toskańskiego Sangiovese i nieco
mniej toskańskiego Cabernet Sauvignon. Przy produkcji nie używa się beczek, a
wino trafia jeszcze dosyć młodziutkie do sprzedaży (12 miesięczne). Kolor w
kieliszku po prostu czerwony – ciepła barwa, która nie jest ani bardzo
intensywna, ani rozwodniona. W nosie maliny, wanilia, dżem wiśniowy i jagody –
czuć to wszystko jednak po odpowiednim dotlenieniu wina. Na języku w pierwszym
momencie dużo tanin, dopiero po jakimś czasie wino rozwija swój bukiet.
Pojawiają się już wspomniane owoce oraz trochę waniliowych aromatów w tle. Taniny
łagodnieją w miarę tego, jak długo wino w kieliszku jest wystawione na
działanie tlenu. Całość dosyć zgrabna, zgrana i smaczna, ale brakuje tu
zdecydowanie ciała. Przy talerzu pasta fresca con pesto smak wina ginął w
natłoku innych bodźców, jakich dostarcza wyrazisty sos na bazie bazylii.
Wszystko szybko się urywa i pozostaje pustka. Mimo to mogę stwierdzić, że Terre
dell’Asso spełniło moje oczekiwania i da się je włożyć do szufladki opatrzonej
kartką „wina na co dzień”. La Canonica wróci na mój stół z
pewnością, zwłaszcza że mam jeszcze więcej-niż-jedną butelkę z tej winnicy na
regale z winami.
Inni
wtorkowicze napisali:
Gdzie można w Polsce kupić to wino?
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że nie szukałem w Polsce tego wina i trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.
Usuń