____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

sobota, 9 sierpnia 2014

Biedronka Forte Elerone Rosso Toscana 2012 I. G. T.

Półwytrawne wino z wyprzedaży



Powodów, dla których kupiłem to wino było wiele. Zaczęło się od półtorej kilograma dojrzewającego w liściach orzecha włoskiego pecorino, kilku dojrzałych gruszek i słoiczka miodu z kasztanów. Tak szlachetne produkty potrzebowały odpowiedniego towarzystwa w postaci lampki dobrego wina. Pomimo, że półki w piwnicy uginają się pod ciężarem dobrobytu, to trudno szukać by tam czegoś odpowiedniego do wymienionych składników. Znalazłaby się butelka jakiegoś Nobile di Montepulciano czy Brunello di Montalcino. Prawda jest jednak taka, że do pełni smaku potrzeba im jeszcze co najmniej 2-3 lat i szkoda byłoby je otwierać już teraz.

źródło: wikipedia.org

Tak więc udałem się do Biedronki po coś, co chociaż z nazwy, czy opisu sprawiałoby dobre wrażenie. A w dyskoncie akurat wyprzedaż, zakupione winko było za 15 złotych bez grosika. Półwytrawne, niby toskańskie (chociaż butelkowane w Veneto), a na dodatek już jedną butelkę od Provinco Italia z serii Forte Elerone próbowałem. Rosso della Puglia zasmakowało mi bardzo, mam z nim dobre skojarzenia. Zaryzykowałem więc i Rosso Toscana trafiło do koszyka.
Testowana butelka zawiera w sobie trzy szczepy: charakterystyczne dla Toskanii Sangiovese i dwa mniej już toskańskie – Merlot oraz Cabernet Sauvignon. Rosso Toscana ma intensywną czerwoną barwę z ciepłymi refleksami. W bukiecie królują (może to za dużo powiedziane) owoce – wiśnia, czereśnia, śliwka, taka niedojrzała. Niestety, ale nawet w zalecanych 18 stopniach bukiet jest zaburzony przez alkohol. Na finiszu trochę czekolady. Koniec i kropka. Tanin jak na lekarstwo, posmak średnio-krótki. Wszystko to trochę stłumione, brakuje tu życia i energii. Szczerze powiedziawszy, dobrze dla tego wina, że jest półwytrawne, a nie wytrawne, bo cukier maskuje w pewnym stopniu niedoskonałości. Jest różnica między Rosso Toscana, a Rosso della Puglia, oj jest. Wino oceniam jako średnie. Do sera dobrze się spisało, samo już gorzej.


Nazwa: Forte Elerone Rosso Toscana 2012 I. G. T.
Producent: Provinco Italia
Miejsce zakupu: Biedronka
Cena: 14,99zł
Rodzaj wina: czerwone, półwytrawne
Ocena: 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz