____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

czwartek, 7 sierpnia 2014

„Le loro idee camminano sulle nostre gambe”

O mafii słów kilka

źródło: https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKCjD108uJYuEIdYd4RSgx_pRvFgmDjs-OXZdRAUQ5wLGa3n2H4dbAM2mxkdUEeSIDZe0xnyEjkCHi2mUy8SG1L9IFX9StKtWs7UovE19Gjze3slw3ldYgy5gnyxnJNChjQL_OF1ENmUUn/s1600/20070527-lenzuolo%255B1%255D.jpg

            Cytat, który znalazł się w tytule tego wpisu po polsku brzmiałby: „ich idee podążają na naszych nogach”. Odnosi się on do dwóch zamachów z roku 1992. Najpierw Giovanni Falcone, a nieco ponad miesiąc później Paolo Borsellino – dwójka bojowników o pokój, przeciwnikówmafii, którzy doprowadzili do Maksiprocesu w 1986 roku i tym samym ujawnili sieć powiązań mafijno-polityczno-biznesowych. W ostatnich tygodniach słowa, które znalazły się na białych prześcieradłach wywieszonych w Palermo po zabójstwach dwóch wielkich przedstawicieli prawa nabierają nowego znaczenia. 
            23 czerwca włoska policja, przy współpracy z policją finansową oraz wydziałem kryminalistyki i przestępczości zorganizowanej, dokonała 91 aresztowań. Wczesnym rankiem w kajdankach odprowadzono do aresztu członków nowej cupoli (cupola – wierzchołek, najważniejsze persony w organizacji mafijnej). Wśród zaaresztowanych znaleźli się, między innymi: Domenico Palazzotto oraz Girolamo Biondino. Te dwa nazwiska są idealnym dowodem na to, jak przeszłość miesza się z teraźniejszością w sycylijskiej organizacji mafijnej.
            Palazzotto to dwudziestodziewięcioletni członek mafii, spokrewniony z Paolo Palazzotto (ten z kolei został jako pierwszy aresztowany za zabójstwo policjanta w 1909 roku, a następnie uniewinniony z powodu braku dowodów). Domenico objął stanowisko kierownicze w Cosa Nostra po tym, jak jego kuzyn Gregorio (pełniący funkcję bossa) został aresztowany kilka miesięcy wcześniej. W podsłuchanych przez policję rozmowach Domenico Palazzotto chwali się, że to właśnie „wuja jego ojca, Paolo Palazzotto, dokonał pierwszego zabójstwa policjanta w Palermo”.



            Drugie z wymienionych nazwisk, Girolamo Biondino, jest również silnie powiązane z historią mafijną. Otóż Girolamo jest bratem Salvatora Biondino – ten z kolei był kierowcą Totò Riiny (jedna z najważniejszych postaci Cosa Nostra, aresztowany w latach ’90; ujawniono jego powiązania z Giulio Andreottim, siedmiokrotnym premierem Włoch).
            W wyniku operacji „Apokalipsa” aresztowano najważniejszych przedstawicieli sycylijskiej organizacji kryminalnej, ale nie należy się łudzić – pomimo, że jest to duży cios dla mafii, nie przestanie ona istnieć. Co więcej, prędzej rozwinie się jeszcze bardziej i zacznie działać w coraz to nowych obszarach, niż zniknie. W czasie, gdy policjanci wyprowadzali w kajdankach bossów, z więzień zostało zwolnionych 36 innych mafijnych szefów. Dzisiejsza Cosa Nostra nie jest już taka, jak chociażby pod koniec ubiegłego wieku. Bossowie nie ukrywają się, mają konta na portalach społecznościowych (wspomniany Gregorio opublikował jakiś czas temu na swoim profilu na facebook’u: „Nie boję się kajdanek, ale tych, którzy zaczynają sypać by je zdjąć”). Mafia żyje w ścisłej symbiozie ze światem wielkiej i małej polityki, biznesy mafijne są szarą strefą, trudno zakwalifikować je do nielegalnych, a jeszcze trudniej do legalnych. Walka z sycylijską Cosa Nostra, neapolitańską Camorra, czy kalabryjską ‘Ndrangheta stała się jeszcze trudniejsza niż dotychczas.
            Z drugiej strony, pomimo, że państwo walczy z mafią (pod wszystkimi postaciami i we wszystkich regionach), to wciąż jest w społeczeństwie wiele osób, które ją wspierają. Doskonałym przykładem na to jest sytuacja, która miała miejsce 6 lipca, w Kalabryjskiej miejscowości Oppido Mamertina. Podczas tradycyjnej religijnej procesji kilkadziesiąt osób niosących figurę Matki Boskiej zatrzymało się z nią pod domem 82 letniego bossa ‘Ndranghety – Giuseppe Mazzagattiego. Po pochyleniu figury przed miejscem zamieszkania kryminalisty (skazanego na dożywocie, ale przebywającego w areszcie domowym ze względu na stan zdrowia) procesja ruszyła dalej. Akt ten wywołał oburzenie obecnego tam dowódcy miejscowych karabinierów i wraz z podległymi mu funkcjonariuszami opuścił procesję. Sytuacja wywołała skandal także dlatego, że kilka tygodni wcześniej papież Franciszek podczas wizyty właśnie w Kalabrii nałożył ekskomunikę na wszystkich mafiosów.
            Zamieszczam dwa fragmenty z filmu „Il Divo” (polski tytuł „Boski”) opowiadającego historię Giulio Andreottiego. Pierwszy z nich przejrzyście pokazuje jakie są skutki powiązań świata polityki, biznesu i mafii. Drugi natomiast obrazuje w nieco ironicznej konwencji scenę pocałunku Totò Riiny i Giulio Andreottiego (pocałunek ten symbolizował współpracę i silne powiązanie mafii z polityką). 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz