Comiesięczny
przegląd włoskich internetów
Już ponad miesiąc wakacji za nami. Niektórzy z nas
zdążyli odwiedzić w tym roku słoneczną Italię, innych dopiero to czeka.
Sugerowałem co ciekawsze kierunki w poprzedniej Pentoli, zasugeruję kilka
pomysłów i dziś.
Do września wciąż sporo czasu, jest więc jeszcze okazja,
aby przesunąć swój urlop na nieco później. W dniach 22-26 września w Turynie
odbędzie się jedno z największych wydarzeń enogastronomicznych na Starym
Kontynencie (jeśli nie na świecie). Organizowane przez Slow Food Terra Madre Salone del Gusto weszło już na stałe do corocznego kalendarza imprez
organizowanych w Turynie. Nic dziwnego, bowiem to właśnie w Piemoncie narodziła
się idea Slow Food i to właśnie z tego regionu pochodzi założyciel ruchu.
Podczas tegorocznej edycji Salone del Gusto nie zabraknie kultowych już
Laboratoriów Smaku. Poza tym na odwiedzających czeka cała masa spotkań,
konferencji, degustacji i prezentacji. W Turynie znów pojawią się setki
wystawców produkujących żywność i wino z całego świata, a wszystko to pod
hasłem Voler bene alla terra.
źródło: www.sapori.it |
Skoro już mowa o wyśmienitych produktach spożywczych.
Podczas tegorocznych wojaży przez drogi Italii zwróćcie szczególną uwagę na
półki stacji benzynowych. Szukajcie szyldu „Chef Store”, bowiem to właśnie pod
nim znajdziecie najlepsze lokalne produkty. Od tego roku rusza projekt
rewolucjonizujący sprzedaż i reklamę włoskich smakołyków. Docelowo na każdej
większej włoskiej stacji ma znaleźć się strefa wydzielona dla produktów
zrodzonych przez ziemię w danej okolicy. Pierwszy taki punkt powstał przy
autostradzie A1 w Toskanii (a gdzieżby indziej!).
Bogaci Chińczycy inwestujący w winnice w Bordeaux to
przeżytek. Nowy sposób na pomnażanie bogactwa korzystając z enologicznego
dorobku lansuje założyciel grupy Calzedonia, Sandro Veronesi. Biznesmen od 2012
roku inwestuje w sieć sklepów Signorvino. Stanowią one połączenie winebarów i
restauracji z niewielkim menu oraz o wiele większą kartą win. W sumie
znajdziemy tam ponad 800 etykiet. Nie to jest jednak najważniejsze. Veronesi
wspiera lokalnych producentów i to właśnie ich ma zamiar promować. Karta win
składa się jedynie z butelek wyprodukowanych we Włoszech. Obok setek wybitnych
etykiet stanęły półki pełne włoskich produktów spożywczych. Założyciel sieci
Signorvino stawia na niewielkich producentów, którzy dostarczają mu w zamian
produkty najwyżej jakości, tworzone w oparciu o lokalne tradycje kulinarne i
wielowiekowe receptury. Kolejne kroki? Signorivno ma wyjść poza granice Włoch!
Nie wszystkie lokalne włoskie produkty prezentują jednak
wysoką jakość. Wspominałem kiedyś, że w regionie Kampania mafia kontroluje
prawie całą produkcję mozzarella di bufala. Ten biały ser z mleka bawolic jest
jednym z najbardziej cenionych symboli Made in Italy na całym świecie. Niedawno
znalazłem potwierdzenie na fakt, że Camorra kontroluje również znakomitą część innych gałęzi rynku spożywczego. Uważajcie zatem kupując w weekendy świeże pieczywo w
Neapolu i okolicach, bo możecie tym samym wspierać nie lokalnych producentów, a
lokalną organizację kryminalną…
źródło: www.i.huffpost.com |
Kontynuując wątek mafijny: w ubiegłym miesiącu, w wieku
83 lat, zmarł Bernardo Provenzano. Schwytany w 2006 roku, po szeroko zakrojonej
akcji zorganizowanej przez włoską policję, mafijny capo di tutti capi (w tym
wypadku nie jest to absolutnie żadne nadużycie) został skazany dwadzieścia razy
na dożywocie. Od kilku lat było wiadomo, że choruje on na nowotwór i jego pobyt
w więzieniu nie potrwa zbyt długo. Włoski aparat państwowy nie zapomniał mu
wszystkich wyrządzonych krzywd, wszystkich przestępstw, za które otrzymał tak
wysoką karę i do ostatnich dni Provenzano przebywał w więzieniu pod uważnym okiem
policjantów. Szkoda tylko, że wraz z bossem nie umarła sycylijska mafia… Film
dokumentalny o policyjnej akcji, w wyniku której schwytano Provenzano, możecie
zobaczyć tutaj.
źródło: www.ultimavoce.it |
Tak tragicznego w skutkach wypadku kolejowego we Włoszech
nie było już od lat. W połowie lipca w okolicach Bari (Apulia) zderzyły się czołowo dwa pociągi. Śmierć poniosły w sumie 23 osoby, a kolejne 50 odniosło
obrażenia. Akcję ratowniczą utrudniało miejsce, w którym doszło do katastrofy.
Większość poszkodowanych trzeba było przetransportować helikopterem do szpitala
z powodu trudności z dojazdem do miejsca zderzenia. Prawdopodobną przyczyną był
błąd ludzki, ale stuprocentową odpowiedź uzyskamy dopiero za kilka-kilkanaście
miesięcy po żmudnym dochodzeniu.
Kończąc dzisiejsze wydanie Pentoli podsuwam kilka
obiecanych na wstępie pomysłów na włoskie wakacje. Wino i sztuka do jedność.
Wino i teatr również. Kto nie wierzy, niech uda się na Sycylię, gdzie w
otoczeniu winnej latorośli znajdzie coś dla ducha i ciała: Teatro in vigne. Są
na świecie miejsca, do których w dzisiejszych czasach zdecydowanie lepiej się
nie zapuszczać. Jeśli chcecie znaleźć się w samym centrum konfliktu bez żadnego
uszczerbku dla zdrowia, polecam wyprawę do Valpolicelli, gdzie aktualnie trwa
wojna o Amarone. Targi, te małe i te duże, to nieodłączny element włoskiego
krajobrazu. Przekonajcie się, które zdecydowanie warto odwiedzić podczas
waszych wycieczek. Buona vacanza!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz