Comiesięczny
przegląd włoskiego internetu
Niniejszy wpis inauguruje nową
rubrykę na Italianizzato. Che cosa bolle
in pentola… w planach i zamiarach ma być comiesięcznym zbiorem ciekawych
artykułów znalezionych na włoskich stronach internetowych. Chcę tu zamieszczać
przede wszystkim odnośniki do tekstów opowiadających o najnowszych wydarzeniach
w Bel Paese, ale nie zabraknie również innych ciekawostek. Rubryka Che cosa bolle in pentola… przeznaczona
jest przede wszystkim dla osób znających język włoski, ale chętni
nie-włosko-mówiący mogą skorzystać z automatycznych tłumaczy. Podsumowując:
znajdziecie tu włoskie to i owo, przy czym będę starał się nie zanudzać Was
informacjami z życia politycznego (które, jakby nie było, we Włoszech jest
bardzo interesujące)…
Słowo jeszcze na temat samej nazwy
rubryki. Powiedzenie Che cosa bolle in
pentola po polsku brzmiałoby mniej więcej (w dosłownym tłumaczeniu) „Co
gotuje się w garnku”, co moglibyśmy porównać do polskiego wyrażenia „Co w
trawie piszczy”. W książkach, książeczkach i słownikach idiom ten tłumaczy się
jako „coś się dzieje, niebawem coś się wydarzy, coś się kroi”. Rzućmy zatem
okiem na to, co się działo we Włoszech w grudniu!
Już na samym początku miesiąca
rzymska policja miała pełne ręce roboty. Drugiego grudnia dokonano 37
aresztowań w sprawie „Mondo di mezzo” (pl. półświatek).
Dochodzenia policji oraz carabinieri nie pozostawiają złudzeń – w stolicy
Italii istnieje autonomiczna organizacja o charakterze kryminalnym. Rzymska
mafia nie jest w żaden sposób powiązana ani zależna od innych organizacji
mafijnych, ale zakres jej działalności oraz metody działania bez dwóch zdań
można porównać do Camorry lub Cosa Nostra. Na ten temat rozpisywały się
wszystkie największe włoskie dzienniki, jak np. la Repubblica, il Corriere della Sera.
źródło: http://cdn.hollywoodtake.com/sites/hollywoodtake.com/files/styles/large/public/2014/12/04/daniel-craig-naomie-harris-lea-seydoux-monica-bellucci-james-bond-spectre.jpg?itok=PNcMckuY |
W ostatnim miesiącu producent serii
o agencie 007 przedstawił obsadę kolejnej części filmu. Niespodziewanie w rolę Bondgirl wcieli się Monica Bellucci (jak widać na załączonych fotografiach wiek
gwiazdy nie ma znaczenia).
Włoska
scena filmowa oraz muzyczna w ostatnim miesiącu musiała pogodzić się z
odejściem dwóch wielkich gwiazd. W wieku 78 lat zmarła Virna Lisi, aktorka,
której złoty okres przypadał na lata ’50, ale również w późniejszym czasie
wielokrotnie była doceniana i nagradzania, nie tylko we Włoszech. Przyczyną
śmierci był nowotwór.
źródło: http://98.130.85.241/images/beauty/VirnaLisi.jpg |
Niespodziewanie 7 grudnia na skutek zawału zmarł Giuseppe Mango. Piosenkarz poczuł się źle podczas koncertu w Policoro,
został natychmiast przetransportowany do szpitala, ale jak się potem okazało
dotarł tam zbyt późno. Smutek jest tym większy, że kilka dni później, również z
powodu zawału, zmarł brat Mango.
Skoro o muzyce mowa, nie mogę nie
wspomnieć o najnowszym singlu Jovanotti’ego. 16 grudnia na portalu YouTube
Lorenzo Cherubini zamieścił swój najnowszy utwór, który promuje album mający
trafić do sprzedaży na początku stycznia. Piosenka zatytułowana „Sabato”
ukazuje, w którym kierunku zmierza Jovanotti i zapowiada kolejny interesujący
album. Tutaj możecie również obejrzeć jak przebiegały prace nad nowym singlem.
Nie byłbym sobą, gdyby nie wspomniał
o winach. Tutaj znajdziecie wykaz kilku butelek idealnych na święta według Luciano Ferraro. Nic nie szkodzi, że mamy już nowy rok, bo wina proponowane
przez autora artykułu sprawdzą się w każdych okolicznościach! Kto nie ma ochoty
wydawać 130 euro na il Fidelio di Bellavista, może zainwestować „zaledwie” 40
euro w Ben Ryé od Donnafugata (które opisywał jakiś czas temu EnoEno, a dostępne jest na przykład w Wielkie Wina). W
zestawieniu znalazły się też ciekawe i godne polecenia butelki za 8-10 euro.
Dla osób, które niekoniecznie chcą
wydawać majątek na jedną butelkę, tutaj znajduje się zestawienie win wartych uwagi poniżej 10 euro. Niestety (a może stety) po te butelki musicie wybrać się
do Włoch, bo żadna z nich nie jest aktualnie dostępna w Polsce (przynajmniej
tak wynika z moich poszukiwań, jeśli ktoś ma inne informacje – proszę o nie!).
źródło: http://www.thedrinksbusiness.com/wordpress/wp-content/uploads/2014/12/200-rubles-crimea.jpg |
Ciągle przy temacie win zostając – o
spadku ceny rubla słyszało się ostatnio niemało. Wine News podał niedawno
zaskakującą i jednocześnie ciekawą informację dotyczącą rosyjskiej waluty –
Rosyjski Bank Centralny rozważa wypuszczenie serii banknotów o nominale 200 rubli, na których znalazłyby się Krymskie winnice. Inicjatorami akcji, jak
czytamy w artykule, są producenci wina, a cel jest jeden: wzbudzić
patriotycznego ducha Rosjan w trudnym dla nich okresie oraz promować winiarskie
tereny położone na obszarze Rosji.
Pod koniec grudnia do sprzedaży
trafił kolejny, już piąty, numer kwartalnika „Italia Mi Piace”. Gazeta
poświęcona jest zagadnieniom związanym z Włochami. Publikowane artykuły są w
całości po włosku, ale obok każdego z nich znajduje się mini-słownik, w którym
znajdziecie wszystkie potrzebne słówka. W najnowszym numerze przeczytacie
między innymi o Fabrizio De Andrè (jako wstęp możecie potraktować moje kilka słów na temat piosenkarza), Dolomitach, a także o Caràvin (a wywiad z autorami projektu znajdziecie tutaj), i akcentach w języku włoskim. Zachęcam do kupna,
zwłaszcza osoby, których znajomość lingua
del dolce sì można określić innym
słowem niż podstawowa!
Na sam koniec dwa zestawienia z
północy i południa Włoch. Podczas ostatniego weekendu przed świętami Mediolan,
stolica Lombardii, okrył się gęstą mgłą – tutaj możecie podziwiać serię zdjęć przedstawiającą włoską stolicę mody w takim stanie. Koniec końców, pół żartem
pół serio, lista dziesięciu rzeczy, których nie należy mówić Sycylijczykowi. Felice anno nuovo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz