Bodegas
Mureda Tinto Ecológico 2013
Kolejne święta za nami. Na stołach
(prawdopodobnie) królowały wina białe. Do sałatek, jajek, majonezu i białej
kiełbasy rieslingi czy inne białe klasyki z Niemiec, Alzacji a nawet Nowej Zelandii były jak znalazł. A i dla słodkich pozycji z Tokaju znalazło się
miejsce przy Wielkanocnym stole. Dobrze zatem się stało, że dla odmiany, tematem
dzisiejszych Winny Wtorków hiszpański klasyk – tempranillo w czystej postaci.
Szczep ten Polakom niby powszechnie znany, ale wciąż mający wiele do
zaoferowania i odkrycia.
Butelkę do dzisiejszego testu
kupiłem w sklepie Vininova korzystając z promocji -20% na wina hiszpańskie.
Tinto Ecológico 2013 produkowane przez Bodegas Mureda i bez przeceny było
zaskakująco tanie, wzbudziło moje zainteresowanie tym bardziej. No bo czego tu
się spodziewać od wina kupionego w sklepie winiarskim w cenie dyskontowej? A na
dodatek wina oznaczonego zielonym logo świadczącym o uprawie ekologicznej?
Bodegas Mureda to winiarski
przedstawiciel regionu Castilla-La Mancha i jeden z potentatów na lokalnym rynku.
W jego piwnicach, tuż obok posiadłości, której korzenie sięgają XV wieku,
znajdują się zbiorniki ze stali nierdzewnej będące w stanie pomieścić bagatela
620 tysięcy (!) litrów wina. Winnice producenta leżą w okolicach miasta Valdepeñas
położonego na południu regionu. W portfolio Bodegas Mureda znajdziemy wina
białe, różowe i czerwone; wina spokojne i musujące; wina organiczne i te mniej
organiczne. Wybór w rzeczy samej duży. Etykieta poddana dzisiejszemu testowi
należy do serii Mureda Joven on-trade. Sam producent charakteryzuje tę linię
jako wina proste, które łączą w sobie najlepsze tradycje regionu z charakterem
win z Nowego Świata, a przy tym łatwo się je pije. No to sprawdźmy ile w tym
prawdy.
Wino w kieliszku miało ciemną,
wiśniową barwę. Aromat zdominowany przez czerwone owoce z wyraźną przewagą
wiśni. Plus za brak wszędobylskiej hiszpańskiej beczki. W ustach już na wstępie
uderzyła zdecydowana, zielona kwasowość. Takie też były taniny, które zrazu
pochwyciły mnie w żelaznym uścisku i tak trzymały do samego końca. Owocu
zapowiedzianego w zapachu teraz brakowało. Mało owoców, mało wiśni, dużo
jedynie agresywnych tanin i kwasowości. Po długim napowietrzaniu całość nieco
łagodnieje, ale i tak nie jest dobrze. Jeśli pić, to do mięsiwa, które będzie w
stanie ujarzmić taniny i kwas. Ogólne odczucia co do wina mieszane. Zapach
przyjemny, cena jak najbardziej, no i wino bio… ale w ustach duże
rozczarowanie. Wino w cenie marketowej i do takich powinno być porównywane. Nie
powala.
Nazwa: Tinto
Ecológico 2013
Producent: Bodegas
Mureda
Miejsce zakupu: Vininova
Cena: 21,50zł
(kupione na przecenie -20%)
Rodzaj wina: czerwone,
wytrawne
Ocena:
Inni wtorkowicze napisali:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz