Comiesięczny
przegląd włoskich internetów
Kolejny miesiąc za nami. Z przykrością stwierdzam, że
również włoskie media w ostatnich dniach skupiały się na doniesieniach z Belgii
(i nie ma czemu się dziwić)… Na początku marca jednak ukazało się kilka
artykułów ściśle związanych z Włochami i włoskim stylem życia.
Skoro Italia, do dobry smak. W informowaniu o ciekawych
inicjatywach, zwanych dziś modnie „foodowymi”, przoduje ostatnio portal il Sole
24 Ore. W Kalabrii powstał pierwszy „młyn social”. Pomysłodawca Stefano
Caccavari skrzyknął najpierw znajomych, a później również innych użytkowników
portalu Facebook w celu ratowania ostatniego zabytkowego młyna w regionie.
Dzięki zebranym środkom ocalono kamienie mielące pochodzące z 1800 roku,
wyprodukowane przez firmę La Ferté (bodajże najlepsze na rynku po dziś dzień). Młyn
wznowi pracę w lipcu, po tym jak przejdzie on gruntowną renowację.
Amerykanie z kolei połączyli pożyteczne z… pożytecznym.
Na 251 międzynarodowym spotkaniu American Chemical Society został zaprezentowany
projekt super-baterii wyprodukowanej na bazie pomidorów. Zawarty w warzywach
likopen okazuje się być nie tylko źródłem zdrowej energii dla ludzi. Dzięki
niemu jest również możliwe stworzenie baterii o dużym potencjale. Więcej o tym pomyśle możecie przeczytać w artykule na portalu il Sole 24 Ore.
Wracamy na włoskie podwórko. Co ma wspólnego korek z
aplikacją na komórkę? Dotychczas niewiele. Dziś jednak odpowiedź na to pytanie
brzmi zupełnie inaczej. Włoski producent korków, nota bene światowy lider na tym rynku, opracował inteligentny korek. Dzięki połączeniu z aplikacją na smartfony przekazuje on konsumentowi
wszystkie ważne informacje na temat trunku wewnątrz butelki: data oraz miejsce
zakorkowania, możliwe połączenia trunku z jedzeniem oraz przepisy na drinki,
które na jego bazie można przyrządzić. Czyżby nadchodził renesans korka?
Masz świetny pomysł „foodowy”? Chciałbyś zaprezentować
światu włoskie dziedzictwo kulinarne? A może myślisz o ratowaniu świata dzięki
bardziej racjonalnej konsumpcji? Cokolwiek chodzi Ci po głowie, a jest to
związane z jedzeniem, możesz zyskać pomoc finansową prezentując swój pomysł na
platformie „Great! Laboratorio del gusto”. Więcej w artykule na ten temat oraz
w poniższym filmie:
Kontynuujemy podróż po kulinarnej Italii. Rodzina
Frescobaldich zbudowała swoją pozycję na rynku winiarskim już dawno temu. W
genach jej członków jednak płynie iście renesansowa krew i nie mają oni
najmniejszego zamiaru spoczywać na laurach. Po tym jak Frescobaldi zaangażowali
więźniów z toskańskiej wyspy Gorgona do produkcji wina (bardzo udany projekt,
który przyniósł wymierne korzyści zarówno więźniom, jak i toskańskim winiarzom)
przyszedł czas na olej. Wybór Frescobaldich padł na florenckie więzienie
Sollicciano. Tym razem byli przestępcy będą mogli nauczyć się pracy przy
drzewach oliwnych i w samej olejarni.
źródło: vinievino.com |
Pizza. Na jej temat powiedziano chyba już wszystko. Jest
kojarzona częściej z Włochami niż Inno di Mameli czy Italia Turrita (oficjalne
symbole Italii, hymn włoski oraz personifikacja Włoch). Wydawać by się mogło,
że temat ten został już „ugryziony” z każdej strony i kolejne artykuły na temat
pszennego placka posmarowanego pomidorową passatą jest przereklamowany. A
jednak. Pizza wciąż nie znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Włosi chcą to zmienić, możecie ich wesprzeć podpisując się pod petycją, którą znajdziecie tutaj (ja już to zrobiłem!).
źródło: allatorretta.com |
Schodzimy z kulinarnej ścieżki. Jakie stereotypy o
Włochach znacie (poza tymi, które dotyczą kuchni!)? Giuseppe Culicchia, przy
pomocy znajomych na portalu Facebook, zebrał wszystkie aktualne stereotypy (nie
tylko te dotyczące mieszkańców Półwyspu Apenińskiego). Autor następnie opracował
je, uporządkował alfabetycznie, a całość zatytułował: „Mi sono perso in un luogo comune” („Zgubiłem się w stereotypie”). W skrócie? Cała prawda o
dzisiejszym społeczeństwie w nieco ironicznym świetle.
Pierwsza krótka informacja na zakończenie: Wisława
Szymborska we Włoszech cieszy się dużym szacunkiem, a potwierdza to najnowsza
biografia polskiej noblistki. „Si dà il caso che io sia qui” to komiks, który
za pomocą prostych obrazków i genialnych myśli zawartych w dymkach opisuje
polską poetkę.
Druga krótka informacja na zakończenie: sto lat dla dziewięćdziesięcioletniego Dario Fo!
Trzecia krótka informacja na zakończenie: Raz jeszcze
wspominamy wielkiego Umberto Eco – zachęcam do lektury jego listu do wnuka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz