Che cosa bolle in pentola… – luty 2015

Comiesięczny przegląd włoskich internetów

            Luty, pomimo że to najkrótszy z wszystkich miesięcy, przyniósł wiele nowego we Włoszech. Wybrałem dla Was najciekawsze doniesienia prasowe z ostatnich 30 (scusate, 28) dni.

źródło: http://www.linkiesta.it

            Po ustąpieniu Giorgio Napolitano z najwyższej funkcji w państwie parlament zebrał się na głosowaniu w celu wybrania następcy na fotel prezydencki. Dopiero w czwartym głosowaniu jednemu z kandydatów udało się uzyskać odpowiednią większość głosów. Nowym prezydentem Republiki Włoch został Sergio Mattarella, którego kandydatura od samego początku była forsowana przez PD. Poparcie dla sędziego trybunału konstytucyjnego otwarcie prezentował aktualny premier Włoch – Matteo Renzi. Nowy prezydent Włoch to urodzony na Sycylii prawnik, nauczyciel akademicki i polityk (zanim wybrano go na najwyższy urząd był deputowanym, ministrem edukacji, a nawet wicepremierem).

            Jak już kiedyś wspominałem, włoskie media dosyć często donoszą o ciągłym napływie imigrantów z terenów objętych wojną lub biedą w Północnej Afryce. Od ponad roku tego typu informacje pojawiają się ze zdwojoną częstotliwością. Specjaliści i włoscy politycy biją na alarm: dosyć sprawnie działający program Mare Nastrum organizowany przez Włochów został zastąpiony przez inny, za który odpowiada Unia Europejska, nie jest on jednak tak efektywny jak jego poprzednik. W ubiegłym miesiącu la Stampa podała informację o kolejnych imigrantach, którzy dobili do brzegów Lampedusy. W ostatnich miesiącach transport imigrantów stał się dochodowym biznesem; w krajach Afryk Północnej powstały pseudo kompanie oferujące za 1000-2000 dolarów transport do Włoch na pokładach pordzewiałych łodzi, które już dawno temu powinny znaleźć się na złomowisku.

            Wieczorem 18 lutego Wieczne Miasto przeżyło prawdziwe oblężenie. Pokaźnych rozmiarów grupa holenderskich pseudokibiców klubu Feyenoord zdewastowała wiele historycznych punktów miasta. Ucierpiała między innymi Piazza di Spagna (największe szkody odniosła stworzona przez dwóch Berninich Fontana della Barcaccia) oraz Campo de’ Fiori. Jak donoszą media, władze Rzymu zignorowały holenderskie doniesienia o wybierającej się na mecz grupie 500 osób mogących sprawiać problemy. Mleko się rozlało, a winnych całego zamieszania znaleźć będzie trudno, bo już teraz burmistrz miasta przerzuca się oskarżeniami z prefekturą oraz przedstawicielami władz holenderskich. Jedno wiadomo już dziś - nie da się w 100% naprawić wszystkich poniesionych szkód.

źródło: http://www.targatocn.it/fileadmin/archivio/targatocn/Michele_Ferrero.jpg

            Luty przyniósł, niestety, jeszcze jedno smutne wydarzenie: 14 lutego zmarł ojciec Nutelli, Michele Ferrero. Na jego pogrzeb do piemonckiej Alby zjechały największe osobistości w kraju, w tym także premier Włoch. „Wynalazca” słodkiego kremu orzechowego zmarł w wieku 89 lat, uznawany jest za człowieka, który zrewolucjonizował Gruppo Ferrero (założone z kolei przez jego ojca). Pomimo, że w Piemoncie słodką kakaowo-orzechową masę produkowano od dawna pod nazwą Gianduja, to dopiero pomysły Michele Ferrero doprowadziły do pojawienia się Nutelli na stołach wszystkich domów na całym świecie.

źródło: http://www.goodwines.tips/wp-content/uploads/2015/02/Pinocchio-Barrique.jpg

            Włoskie winiarstwo się rozwija, a dokumentują to ostatnie pomysły enologów i pasjonatów wina z Półwyspu Apenińskiego. Na serwisie kickstarter zaprezentowano drewnianą butelkę pod wdzięczną nazwą Pinocchio Barrique. Zrobiona z dębowego drewna  butelka ma pozwolić amatorom trunku Bachusa na wytworzenie beczkowych aromatów w winie zaledwie w ciągu 3 do 15 dni. Pomóc ma w tym specjalna aplikacja, która będzie monitorować cały proces i w odpowiednim momencie da znać, że butelkę należy opróżnić (w jaki sposób to już zależy od Was).

            O Tenute Sandro, producencie wina z Barolo, stało się głośno za sprawą ich najnowszego pomysłu – budynku w kształcie skrzynek od wina ustawionych pośród miejscowych winnic. Nowatorski projekt został stworzony przez architekta Gianni Arnaudo. Pomysł tym bardziej karkołomny, że tereny gdzie powstać miałaby „wielkie skrzynki” został niedawno wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Autor broni się mówiąc, że jego projekt został zaakceptowany przez organizację i spotkał się z dużym poparciem jej członków. 

źródło: http://www.carnevale-di-venezia.it/wp-content/uploads/2011/10/Carnevale_di_Venezia_XIII_by_Mr_BigMan1.jpg

            Skoro o winie mowa, po trunek ten z pewnością częściej niż kiedykolwiek sięga się w okresie karnawału, a ten w ostatnim miesiącu zdążył się już zakończyć. Internet zalały zdjęcia z imprez organizowanych z tej okazji w wielu miastach Włoch. Najwięcej jednak artykułów, filmików i zdjęć pokazywało Wenecję. Tegoroczny karnawał w la Serenissima był nieco „podmokły” bo spotkał się w czasie z tak zwaną acqua alta – wysoką wodą, która zalała Piazza San Marco i inne części miasta.

            Do ważniejszych informacji z ostatniego miesiąca dodać należy tę, która pojawiła się zaledwie kilka dni temu. My cieszymy się z Oscara dla „Idy”, ale Włosi mają również powód do dumy. Milena Canonero otrzymała już czwartą statuetkę w swojej karierze, tym razem nagrodę przyznano jej za kostiumy, jakie zaprojektowała do filmu „The Grand Budapest Hotel”.

            Na zakończenie link do kompleksowego obrazu społeczeństwa, jakiego dokonało l’Espresso. Sonda pokazuje najważniejsze zmiany, które dokonały się w ostatnich latach w życiu Włochów.