____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

piątek, 10 października 2014

Rosso di Montepulciano Fontanelle 2012 D. O. C.

Bardzo dobre czerwone z Montepulciano


            Będąc we Włoszech, w Toskanii, w małym sklepiku z winami natrafiłem na całą gamę win Banfi w zaskakująco niskich cenach (biorąc pod uwagę kwoty, jakie musimy płacić za owe butelki w Polsce). Już miałem włożyć do koszyka Brunello di Montalcino, pod którym widniała cena 23 Euro (!), ale coś mnie tknęło i butelkę odłożyłem. Wyjść ze sklepu jednak z pustymi rękoma nie mogłem, więc zapytałem sprzedawcę o radę. Jakie było moje zdumienie, gdy polecił mi on wino od producenta z Chianciano Terme (a cała sytuacja rozgrywała się właśnie w tej miejscowości), które kilka godzin wcześniej zachwalał mi znajomy Włoch. Co więcej, miałem już okazję spróbować tego wina.

źródło: http://www.casavacanzatoscana.it/immagini/mappa.gif

            Mowa tu o Rosso di Montepulciano 2012 D. O. C. od Fontanelle. Jest to firma zarządzana przez rodzinę Rosati, która ma w posiadaniu 55 hektarów winnic. Oprócz produkcji win wysokiej jakości (takich jak Nobile di Montepulciano, Chianti czy Rosso di Montepulciano) Fontanelle oferuje wysokogatunkowe oliwy Extra Vergine oraz wędliny z mięsa wieprzowego rasy Cinta Senese D. O. P. Mając okazję warto spróbować wszystkich produktów, ponieważ są one produkowane metodami tradycyjnymi, co gwarantuje wyśmienity smak (wiem z autopsji).


            Przejdźmy jednak do sedna sprawy, a więc do naszego Rosso di Montepulciano. Wino ma intensywnie rubinowy kolor z nieco ciemniejszą obwódką. W bukiecie wyczuwalne są czarne porzeczki i jeżyny, w tle tytoń i skóra. Usta równie mocno owocowe, co nos. Z pewnością potrzebuje kilku godzin na dotlenienie się, otworzenie i „wygładzenie” agresywnych akcentów. Dużo tanin w posmaku, które po dopowietrzeniu stają się okrągłe i wygładzone, przed tym jednak są dosyć wyraźne. Podsumowując: wino męskie, o zdecydowanym smaku, które bardzo dobrze sprawdzi się jako towarzysz dań na bazie dziczyzny, wieprzowiny lub wołowiny (czyli typowej kuchni toskańskiej).

P.s. Wraz z Rosso di Montepulciano do domu wróciłem także z butelką Chianti Ri. Va. Le Fontanelle (nazwa nie ma nic wspólnego z rywalami). Jak otworzę, to opiszę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz