____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

wtorek, 1 września 2015

Winne Wtorki: Południe Włoch

Apulia w natarciu


            Pierwszy wtorek miesiąca, pierwszy wtorek nowego roku szkolnego, pierwszy Winny Wtorek września. Na ten jakże piękny dzień (ja tam do szkoły chodzić lubiłem i po dwóch miesiącach błogiego lenistwa chętnie wracałem do ławek mojej alma mater) temat wybrałem ja. Padło na południe Włoch, upraszczając pijemy dziś „wszystko co włoskie na południe od Rzymu”. Pomyślałem, że to idealny pomysł, aby mając jeszcze w pamięci ostatnie wakacyjne dni, przypomnieć sobie gorące wakacje we Włoszech i nie tylko.
            Do mojego kieliszka, na przekór aurze obecnej za oknem, trafiło potężne czerwone wino z Apulii. Niektórzy pewnie popukają się w głowę, kto przy temperaturach powyżej 30ᵒC pije przyciężkawe trunki? Dla mnie jednak ciepła Apulia jest dobrą odmianą po chłodnych i deszczowych dniach w Szkocji, z której ledwo co wróciłem. A że na stole pojawiły się dania, które wręcz wołały o tego typu wino, nie było innej opcji.
            Na dzisiejszy WW wybrałem wino od Torrevento o nazwie Vigna Pedale Castel del Monte Riserva 2010. Winnica ta przez wiele lat pracowała na swoją dobrą opinię, tak więc przed degustowaną pozycją stawiałem wysokie wymagania (innego zawodnika od Torrevento opisywałem już tutaj). Nie zawiodłem się. Dojrzewające na gliniasto-wapiennej, pełnej kamieni ziemi, winorośle szczepu Nero di Troia dały wino o zniewalającym smaku i klarownej, ciemnoczerwonej barwie. W nosie garść wiśni i drugie tyle małych czerwonych owoców (maliny, porzeczki…). Jest też trochę nut ziemistych, które zagęszczają i tak już intensywny bukiet. W ustach owoce na pierwszym planie, które są wspierane przez dojrzałe, dobrze ułożone i skrojone taniny. Wszystko to przyprószone odrobiną polnych ziół. Niby to riserva, niby 12 miesięcy w beczce, ale nie, nie ma tu mowy o dżemowatości i kleiku dla niemowląt. Vigna Pedale do elegancki i wciąż buchający świeżością przedstawiciel wyższej klasy, który pomimo wieku (jakby nie było 5 lat) posiada energiczny dryg. Piłem do pieczonej jagnięciny oraz do spezzatino z dzika – w obydwu przypadkach na stole zapanowała idealna harmonia. Zdecydowanie polecam.


Nazwa: Vigna Pedale Castel del Monte Riserva 2010
Producent: Torrevento
Miejsce zakupu: Foodwine
Cena: 62zł
Rodzaj wina: czerwone, wytrawne
Ocena: 



Inni wtorkowicze napisali:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz