____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

czwartek, 7 maja 2015

Un uomo

Człowiek, to brzmi dumnie


Człowiek. Książka, o której piszę dzisiaj jest inna niż wszystkie. Nie może być inaczej, bo jej głównym bohaterem jest człowiek inny niż wszyscy. Niesamowita historia, która opowiada o niesamowitym człowieku. Już na samym początku dowiadujemy się, jaki będzie jej koniec. I z pewnością nie należy on do tych z serii „długo i szczęśliwie”. W tej książce finał nie jest najważniejszy, w równym stopniu liczy się każdy jej fragment, niczym każdy kawałek wielkiej układanki. Tak jak obraz bez jednego puzzla nie będzie kompletny, tak tej powieści nie można by nazwać kompletną, jeśli wyjęto by z niej chociaż najkrótsze zdanie…
Oriana Fallaci napisała Un uomo nie do końca z własnej woli. Zrobiła to w pewnym sensie pod wpływem mężczyzny jej życia. Gdy Alekos Panagulis powiedział jej, że „to właśnie ona napisze o nim powieść” nie przykładała do tego większej wagi. Dopiero po jego śmierci zrozumiała, że spisanie historii tego wielkiego Greka, jej Greka, jest ważne zarówno dla niej samej, jak i dla całego świata.
Nazwisko Fallaci, jak się domyślam, jest znane Wam wszystkim bardzo dobrze. Z nazwiskiem Panagulis powinno być podobnie (wszak obydwa łączą się w pewnym momencie w jedno). Oriana na swej drodze spotkała kogoś, kogo dotychczas znała jak każdego innego bohatera swoich wywiadów. Miała ona styczność z wielkimi ówczesnego świata, wojownikami o wolność i tymi, którzy bronili krwawych reżimów. Tym razem jednak stosunki zawodowe przerodziły się, niemalże niepostrzeżenie, w bardzo intymne relacje. Dziennikarka zawsze powtarzała, że Panagulis był jedynym mężczyzną jej życia.
Mężczyzną niesamowitym. Mało kto by przeżył to, czego doświadczył ten człowiek w więzieniach greckiego reżimu. Człowiek pełen ideałów. Człowiek mający cel w życiu. Człowiek kochający wolność. Człowiek, którego historię warto opowiedzieć. I właśnie to uczyniła Fallaci. Po prostu opowiedziała jego historię. Efekt odbiera mowę. Milknę zatem w nadziei, że sięgniecie po tę książkę…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz