____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

czwartek, 2 kwietnia 2015

Pecorino i wcale nie o serze tym razem

Świeże i rześkie wino z Le Marche


            Pecorino, pod postacią płynną, to wciąż ciekawostka na polskim rynku. Rzadko który sklep ma w swojej ofercie butelkę, w której znajduje się trunek stworzony na bazie tego szczepu. Ma to przyczynę w prostym fakcie – o Pecorino na długi czas zapomnieli sami Włosi. Dopiero od kilkunastu lat odradza się tradycja produkowania wina z tego szczepu. Przodują w tym winnice z centralnych Włoch – Le Marche, Abruzzo czy Umbria. I nie powinno to dziwić, bowiem właśnie w tych regionach zaczęto i rozwinięto uprawę Pecorino.
            A skąd pochodzi nazwa tego szczepu? Nie dajcie się zwieść, nie ma ono (bezpośrednio) nic wspólnego z owcami. W kieliszku nie wyczujecie owczej wełny, ani aromatu sera. Historia nazwy jest niezwykle prosta – wymienione wyżej regiony słynęły z pasterstwa. Pecorino było niczym innym, jak winem najczęściej spożywanym (a czasem też wytwarzanym) przez tutejszych pasterzy.
            Opisywaną dziś butelkę kupiłem przypadkiem, podczas gdy szukałem kolejnego wina do Winnych Wtorków. Trafiłem do niedawno powstałego sklepu Wine&Art. Proste wnętrze nie rozprasza i pozwala skupić się na półkach zastawionych winami z różnych części świata. Jest i interesująca oferta win włoskich (którą mam nadzieję z czasem zgłębić).
            Pecorino od Muròla to dobry trunek, aby rozpocząć (a następnie kontynuować) przygodę z winami z centralnych Włoch. Ma ono złocistą barwę z błyszczącymi, jaśniejszymi refleksami. Nos uderza miodowo-kwiatowa mieszanka. Są kwiaty akacji i lipy, po zamieszaniu i ogrzaniu niezwykle słodkie i wyraźne. Zapach przywodzi na myśl usłaną kwiatami majową łąkę. W ustach do kwiatów dochodzi kwaskowe jabłko. Wino jest lekkie i rześkie, kwasowość dosyć niska, ale nie na tyle, aby nie nadać winu świeżości. Idealna pozycja na pierwsze wiosenne promienie słońca w towarzystwie zielonych oliwek. Uniesie też lekkie przystawki. Warto spróbować.

Nazwa: Pecorino Terre di Chieti IGT
Producent: Muròla
Miejsce zakupu: Wine&Art
Cena: 34zł
Rodzaj wina: białe, wytrawne
Ocena: 




2 komentarze:

  1. Sorry, że się wtrącam, ale w tym wypadku "zwieść".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uwagę, niedopatrzenie z mojej strony ;)

      Usuń