Comiesięczny
przegląd włoskich internetów
Kolejny miesiąc minął jak z bicza
strzelił. Nawet się nie obejrzeliśmy, a od zimowej aury przeszliśmy do tej
wiosennej. Ostatnie 31 dni przyniosło wiele ważnych, a także ciekawych
wydarzeń. Zapraszam do zapoznania się z subiektywnym wyborem niektórych z nich.
źródło: http://www.thethreetomatoes.com/sweetlife/gianduiotto___nice_pic.jpg |
Marzec w tym roku minął we Włoszech
pod znakiem wielkich rocznic. Jedną z takich jest 150-lecie firmy Gianduia,
której najbardziej znanym produktem są Gianduiotti. W skład wytwarzanych w
Piemoncie czekoladek wchodzą orzechy laskowe i kakao. Nie bez powodu zatem
uważa się je za pierwowzór Nutelli. Z okazji okrągłej rocznicy firma zaprosiła
do współpracy artystę z Turynu (a skąd inąd?) – Ugo Nespolo. Zaprojektował on
opakowania do rocznicowej edycji czekoladek. (A same czekoladki w ostatnim
czasie w przystępnej cenie można kupić w Biedronce.)
Powszechnie znany włoski tygodnik
l’Espresso może również pochwalić się okrągłą rocznicą. Z okazji 60-lecia istnienia, gazeta została wydana w nieco zmienionej formie. Nie zmienia się
jednak jej zawartość. Redakcja zapewnia, że wciąż będzie to „tygodnik o
polityce, kulturze i ekonomii”. Pierwszy numer l’Espresso wyszedł w 1955 roku i
przeszedł do historii ze względu na tytuł, który znalazł się na okładce:
„Skorumpowana stolica = skażony naród”. Niestety nie można powiedzieć, aby w
Italii zaszły jakiekolwiek zmiany od tego czasu…
À
propos zmian, a właściwie ich braku: w ostatnim miesiącu włoskie
społeczeństwo musiało pogodzić się z powrotem Silvio Berlusconiego.
Ex-cavaliere został uniewinniony przez sąd ostatniej instancji w tak zwanym
„procesie Ruby”. Byłego premiera oskarżano o seks z nieletnią oraz nadużywanie
władzy. Cóż, po raz kolejny okazuje się, że prawo nie jest równe dla
wszystkich, zwłaszcza we Włoszech. Sam zainteresowany uważa, że wreszcie
sprawiedliwości stało się za dość i zapowiada swój powrót do polityki
(uniewinnienie oznaczało również odwołanie zakazu pełnienia funkcji publicznych
dla Berlusconiego). Włosi chyba muszą oswoić się z myślą, że Silvio opuści ich
dopiero wtedy, gdy znajdzie się na cmentarzu.
W ostatnich tygodniach przez włoskie
miasta przetoczyła się fala protestów przeciwko reformie szkolnictwa proponowanej przez rząd Matteo Renziego. Zakładała ona zwiększenie władzy
dyrektorów szkół średnich, pewne zmiany programowe, a także modyfikacje w zakresie
doszkalania nauczycieli. Włoskie szkoły borykają się z wieloma problemami od
długiego czasu. Jak dotąd żaden rząd nie był w stanie uporządkować spraw
dotyczących imigrantów we włoskich szkołach, nikomu też nie udało się dopasować
systemu nauczania do współczesnych potrzeb. Można powiedzieć, że z każdym
rokiem szkolnym było (i jest) co raz gorzej. Liczne protesty pokazują, że temat
nie jest łatwy, i uwierzcie mi, nasze problemy z rządowym „pseudo-elementarzem”
są niczym, w porównaniu do tych włoskich. O nowej reformie w 10 krótkich punktach możecie przeczytać tutaj.
Jeśli już o szkolnictwie mowa. Wyobrażacie
sobie zajęcia z winiarstwa w polskich szkołach? Bo ja nie… A szkoda. We
Włoszech pojawił się pomysł wprowadzenia elementów winiarstwa do szkół średnich i wyższych. Autorem propozycji jest Unione Italiana Vini. Prezes tej
organizacji, Domenico Zonin, twierdzi, że wprowadzenie tego typu zajęć
pozwoliłoby młodym ludziom zapoznać się z historią enologii (jakże ważną we
włoskim kontekście), a także umożliwiłoby walkę z pijaństwem, które jest niestety
dosyć powszechne już wśród trzynasto i czternastolatków.
źródło: http://www.vinitaly.com/img/it/testata/testata_edizione_2015.jpg |
Płynnie zmieniając temat z edukacji
na winiarstwo – w przedostatni weekend marca w Veronie miały miejsce jedne z ważniejszych targów winiarskich w Europie. Tegoroczna edycja wydarzenia to już czterdziesta
dziewiąta w historii. Podczas targów można było spróbować dobrze znanych
pozycji, a także poznać nowości przeznaczone na sprzedaż w bieżącym roku.
Następna edycja za rok, od 10 do 13 kwietnia, warto zarezerwować sobie tę datę
w kalendarzu.
Przez
włoskie media, ale nie tylko, w mijającym miesiącu przetoczyła się fala
informacji dotyczących bojkotu produktów Dolce&Gabbana. Wszystko za sprawą
kontrowersyjnej wypowiedzi projektantów, na którą szybko odpowiedział Elton
John nawołując do niekupowania strojów stworzonych przez dwóch Włochów.
Widocznie walka pomiędzy homoseksualistami, a heteroseksualistami jest już
przeżytkiem i przyszedł czas na walkę pomiędzy konserwatywnymi homoseksualistami,
a liberalnymi homoseksualistami. Interessante…
źródło: http://www.lgbtnewsitalia.com/wp-content/uploads/2015/03/alupara.jpg |
Wspomniany już tygodnik l’Espresso
opublikował niedawno ciekawy artykuł na temat mafii. Mowa w nim o przemocy,
łapówkach oraz relacjach pomiędzy władzą, kryminalistami, a biznesmenami. Lupara wiecznie żywa.
źródło: http://www.monitorenapoletano.it/sito/images/stories2/2015/marzo/villa-dei-misteri-pannel.jp_2.jpg |
Na sam koniec dwie nieco lżejsze
informacje. Po długim czasie dla turystów została wreszcie udostępniona la Villa dei Misteri w Pompejach. Kompleks przeszedł gruntowny remont, aby móc
prezentować się w pełnej krasie.
A kto ma wystarczające fundusze, aby
kupić sobie zamek, może rzucić okiem na ten tutaj ;). Buon aprile a tutti!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz