Italo
Calvino o dwoistości ludzkiej natury
Jakoś tak się dzieje, że jak człowieka zmuszać prośbą czy groźbą do czegoś, to zawsze będzie stawiać opór. Dać człowiekowi jedynie
trochę wolności, a sam zrobi to, o co przed chwilą był proszony. A jak jeszcze
zacząć odradzać i na przekór mówić „nie rób tego”, to czym prędzej to uczyni…
Taka chyba ludzka natura.
Właśnie tak się poczułem, gdy znajomemu Włochowi
powiedziałem, że niedawno wpadła mi w ręce książka Italo Calvino pt. Il Visconte dimezzato (książka została
przetłumaczona na język polski pod tytułem Wicehrabia
przepołowiony) i z chęcią ją przeczytałem. Dostałem odpowiedź, że była to
jedna z jego lektur w szkole i wcale miło jej nie wspomina. No tak, natychmiast
w głowie pojawiły mi się wspomnienia ze szkoły podstawowej (chyba jedynie O psie, który jeździł koleją oraz Dzieci z Bulerbyn dobrze wspominam z
tego okresu), gimnazjum (podczas tych trzech lat najbardziej interesowały mnie
lektury tzw. uzupełniające) oraz liceum (dziś mogę to powiedzieć bez cienia
ironii: cieszę się, że w tym czasie buntownicza natura trochę się we mnie
uspokoiła i książki zalecane przez ministra edukacji czytałem „jak leci”).
Wróćmy jednak do tematu tego wywodu,
a zatem książki Calvino o dwoistości ludzkiej natury. Główny bohater,
wicehrabia (zdaję sobie sprawę, że po włosku brzmi to o wiele lepiej), wraca z
wojny przepołowiony – dosłownie i w przenośni. Linia, która dzieli go na dwoje
jest tą samą, która wyznacza granicę między człowiekiem dobrym, a człowiekiem
złym. Fakt ten staje się podłożem do licznych perypetii i przygód, w które
zamieszani są zazwyczaj poddani wicehrabiego. Co więcej – prawie zawsze zostają
oni przez głównego bohatera boleśnie poszkodowani. Nie ma znaczenia tutaj, czy
sprawcą owych szkód jest „dobra część wicehrabiego”, czy też ta zła – obydwie
osobowości okazują się być niekompletne
i niezdolne do życia bez swojej drugiej połowy, stanowiącej dlań przeciwwagę.
Wydaje mi się, że moje krótkie streszczenie treści Il Visconte dimezzato jest wystarczające, aby nie wyjawić za dużo, a dać obraz tego, co znajdziemy w tej krótkiej powiastce (bo jest ona naprawdę króciutka). Dzieło (dziełko?) Calvino jest pierwszą z trzech części trylogii I nostri antenati (pl. Nasi przodkowie). Warto sięgnąć po wszystkie trzy części!
Wydaje mi się, że moje krótkie streszczenie treści Il Visconte dimezzato jest wystarczające, aby nie wyjawić za dużo, a dać obraz tego, co znajdziemy w tej krótkiej powiastce (bo jest ona naprawdę króciutka). Dzieło (dziełko?) Calvino jest pierwszą z trzech części trylogii I nostri antenati (pl. Nasi przodkowie). Warto sięgnąć po wszystkie trzy części!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz