Butelka
pod znakiem egzotycznych owoców
Moja jednodniowa wyprawa do Berlina
zakończyła się powrotem z dwoma kartonami wina. Niższa niż w Polsce akcyza
sprawia, że te same butelki, które u nas często kosztują majątek (patrząc z
perspektywy szarego obywatela), w Niemczech nie wymagają od portfela aż tak
dużego wysiłku. W sumie przywiozłem większość butelek z Włoch (od Piemontu aż
po Sycylię), ale w koszyku znaleźli się też dumni przedstawiciele niemieckich
regionów winiarskich. O nich jednak kiedy indziej, dziś czas na pierwszą
otworzoną przeze mnie butelkę przywiezioną z wyprawy.
Mowa tu o kupażu dwóch typowych dla
Sycylii szczepów: Grillo oraz Inzolia. Pierwsza z odmian jest uprawiana przede
wszystkim w zachodniej części wyspy. Źródła podają, że szczep ten sprowadzono
tu z Apulii w okolicach roku 1800. Niczemu to nie szkodzi, bo dziś Grillo
uważana jest za jedną z najlepszych i najbardziej znanych winorośli używanych
do produkcji win na wyspie.
Obszar uprawy szczepu Grillo. źródło: http://www.agrinnovazione.regione.sicilia.it/ |
Inzolia (inna znana nazwa to Ansonica) to natomiast
szczep w 100% autochtoniczny. Jest ona uważana za jedną z najstarszych
miejscowych odmian, już Pliniusz wspominał o winach produkowanych z Irziola
(nazywana w tamtych czasach także Inzolia Vranca, aby odróżnić ją od czarnego
kuzyna). Ten typ winorośli powszechny jest niemalże na całej wyspie.
Obszar uprawy szczepu Inzolia. źródło: http://www.agrinnovazione.regione.sicilia.it/ |
Omawiane wino charakteryzuje
cytrynowa barwa ze złocistym połyskiem oraz refleksami wyblakłego od słońca
siana. Nos nie jest zbytnio złożony, raczej prosty i zdecydowanie prowadzący w
jednym kierunku aromat. Da się wywąchać egzotyczne owoce oraz gdzieś na drugim
planie kwiat lipy. Na języku czuć przede wszystkim dojrzałego ananasa i
wtórujące mu, równie dojrzałe, mango. Cukru resztkowego jest aż nadmiar,
szczerze mówiąc wolałbym nieco bardziej wytrawne to wino. Na plus działa
finisz: dosyć długi, raczej owocowy i słodki, ale w pewnym momencie do głosu
dochodzą cienka goryczka i odrobina białego pieprzu. Dobre wino do dań rybnych
oraz niezbyt ciężkich makaronów z sosami.
Nazwa: Grillo&Inzolia
Terre Siciliane IGT 2013
Producent: Cataldo
Miejsce zakupu: Weinladen
Berlin
Cena: 4,95 Euro
Rodzaj wina: białe,
wytrawne
Ocena:
Nareszcie coś z Sycylii:) Panie Mikołaju, spotykam się z nazwą szczepu Insolia, czy to jakaś inna odmiana, czy błąd w zapisie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.Gajownik
Ansonica to nazwa szczepu w języku włoskim, Inzolia i Insolia to natomiast nazwy w sycylijskim, a ten język jest bardzo niejednorodny i w zależności od prowincji (a nawet miejscowości) przejawia drobne różnice. Tak więc: Inzolia i Insolia to jeden i ten sam szczep ;)
UsuńDodam, że w przygotowaniu jest porównanie kilku sycylisjkich win ;)
Czekam z niecierpliwością:)
UsuńPozdrawiam
TG