Dorsz
z piekarnika z pieczonymi ziemniakami
Ryby jeszcze nie było. No więc teraz
będzie, bo zdrowe, smaczne i (o dziwo) łatwe w przyrządzeniu. Użyłem dorsza,
ale można wziąć to, na co ma się ochotę. Do dzieła!
Składniki
na 4 porcje:
·
4 średniej
wielkości dorsze
·
Pół cytryny
·
Pęczek świeżego
koperku
·
Kilka gałązek
bazylii anyżowej
·
4 ząbki czosnku
·
40ml oliwy z oliwek
·
Suszony rozmaryn
·
Suszona/świeża
szałwia
·
Suszony/świeży
tymianek
·
Pieprz
·
Sól
·
1kg ziemniaków
·
250g rucoli
·
Kilka suszonych
pomidorów
Rybę należy wypatroszyć i oczyścić (albo po prostu kupić
gotową już w takim stanie), a następnie zamarynować. Najlepiej zrobić to na
wieczór przed pieczeniem. Na naszą marynatę składają się oliwa z oliwek,
tymianek, bazylia anyżowa (może być cytrynowa lub zwykła), koperek, pieprz i
szałwia. Dodatkowo do pojemnika, w którym będziemy marynować dorsze należy
dodać plasterki cytryny oraz drobno pokrojone ząbki czosnku. Do wnętrza ryb
należy też włożyć niewielki pęczek świeżego koperku lub kawałek kopru
włoskiego.
Ziemniaki, jeśli są młode, myjemy i kroimy w talarki lub
grube słupki. Jeśli używamy nieco starszych ziemniaków należy obrać je z łupin.
Gotujemy je w osolonej wodzie przez dosłownie 10 minut. Nie mniej, nie więcej,
mają się one jedynie podgotować, a nie ugotować, czy rozgotować. Odcedzamy i
wykładamy na połowę blachy. Na drugiej połowie układamy zamarynowane dorsze.
Dorzucamy kilka suszonych pomidorów (w tym momencie nie zmieniają one za bardzo
smaku, ale później świetnie się zgrają z rucolą na talerzu). Ziemniaki polewamy
odrobiną oleju (lub wykorzystujemy oliwę z przyprawami z marynaty) i posypujemy
rozmarynem. Całość (ryby i ziemniaki) solimy. Pieczemy przez około 40-60 minut
(czas zależy od wielkości ryb i kawałków ziemniaków) w piekarniku rozgrzanym do
220ºC.
Na talerze wykładamy niewielką ilość umytej wcześniej
sałaty, a na nią upieczoną rybę i ziemniaki. Najlepiej serwować skropione
sokiem z cytryny. Do tego kieliszek białego wina lub dobrze schłodzonego cydru i
voilà!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz