____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

sobota, 28 maja 2016

Colazione all’italiana

Cornetti e caffè


Ich zapach rozchodzący się po mieszkaniu i mieszający z aromatem mocnego espresso, który wydobywa się z kawiarki, to dla mnie jeden z wielu symboli Włoch (myślę, że nie tylko dla mnie). Colazione all’italiana, czyli śniadanie po włosku jest słodkie, raczej skromne i szybkie. Dla jednych zwyczaj wciągania w pośpiechu cornetto lub brioche przy barze i wychylania jednym ruchem małej filiżanki czarnej kawy jest czymś zupełnie niezrozumiałym, dla innych stanowi z kolei kwintesencję włoskiego stylu życia. Ja zdecydowanie znajduję się w tej drugiej grupie ludzi. Właśnie dlatego prezentuję dziś przepis na rogaliki z domowego ciasta francuskiego, a przygotowanie aromatycznego espresso w kawiarce pozostawiam już Wam samym…

Składniki na 8 rogali:
·         100ml wody
·         200g masła
·         200g mąki pszennej typ 480
·         pół łyżeczki soli
·         cukier puder


Ciasto francuskie przygotowywane w domu, wbrew powszechnej opinii, nie jest rzeczą ekstremalnie trudną. Wymaga ono za to niezwykle dużo czasu i cierpliwości. Proponuję zatem wyrobienie więcej porcji ciasta za jednym razem. Część potrzebną do rogali zużyjemy natychmiast, resztę zamrozimy i z powodzeniem wykorzystamy przy kolejnej okazji nie poświęcając prawie całego dnia na zarobienie nowego.
Zaczynamy od rozpuszczenia w rondlu około 50g masła z solą. Płyn następnie należy schłodzić do temperatury pokojowej. Mieszamy ze sobą rozpuszczone masło, mąkę oraz wodę do momentu, aż całkowicie się połączą. Ciasto rozwałkowujemy na płat o grubości około 1,5-2cm, zawijamy w folię spożywczą (natłuszczony papier do pieczenia też będzie dobry) i wkładamy do lodówki na około 30 minut. Pozostałą część masła (150g) ucieramy na gładką, kremową masę i rozkładamy również na folii spożywczej (lub papierze) tworząc kwadrat o grubości nie większej niż 2cm. Zawijamy masło dokładnie z każdej strony i umieszczamy w lodówce na minimum pół godziny. Aby skrócić czas oczekiwania, aż ciasto i masło się schłodzą, można włożyć je do zamrażalnika. Po kwadransie powinny nadawać się do dalszej obróbki.


Wyjmujemy ciasto na oprószoną mąką stolnicę. Na nim układamy masło przekręcając uformowany kwadrat o 45˚ względem ciasta (w moim wypadku nie wyszło to dokładnie tak, jak miało, ale ciasto i tak było idealne). Zawijamy rogi ciasta, aby masło było całkowicie zakryte i rozwałkowujemy całość na płat o grubości 1,5-2cm. Zwijamy raz jeszcze tworząc mniej-więcej prostokąt, a następnie owinięte w folię spożywczą umieszczamy na kolejne pół godziny w lodówce. Po tym czasie wyjmujemy ciasto, ponownie rozwałkowujemy, zwijamy zaginając boki, umieszczamy znów w lodówce. Czynność tę powtarzamy minimum 6-7 razy. Podczas rozwałkowywania uważamy na to, aby nie używać dużo mąki oraz aby masło nie wydostawało się na zewnątrz ciasta. Po wspomnianej kilku turach masło powinno być dobrze wkomponowane w ciasto i widoczne pod postacią niewielkich kropek.


Tak przygotowane ciasto francuskie jest już (dopiero?) gotowe do użycia. Schładzamy je ponownie przez pół godziny w lodówce, następnie wyjmujemy i rozwałkowujemy na okrąg o grubości około 3-5mm. Kroimy go na osiem części. Każdą z nich zwijamy od zewnętrznej do środka. Rogaliki lekko zaginamy, układamy na blasze i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy je w piekarniku rozgrzanym do 250˚C (tylko w wysokiej temperaturze ciasto ładnie się rozwarstwi, bowiem uwięzione w cieście podczas wielokrotnego składania i rozwałkowywania powietrze nagle się ogrzeje i próbując się wydostać sprawi, że cornetti urosną). Po około 10-15 minutach temperaturę zmniejszamy do 200˚C i pieczemy przez kolejne 15-20 minut kontrolując stopień zarumienienia.
Po wyjęciu z piekarnika i ostygnięciu posypujemy cornetti przesianym przez sitko cukrem pudrem (nawiasem: jest to jedyny moment, podczas którego używamy cukru w tym przepisie). Rogale zrobione według powyższego przepisu są puszyste, mają ładnie rozwarstwioną strukturę, a w smaku są bardzo maślane (w końcu kostka masła na szklankę mąki!). Do tego filiżanka espresso i można zacząć dzień po włosku!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz