____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

sobota, 12 lipca 2014

La capitale europea del riso

Europejska stolica ryżu



Risotto to potrawa włoska, bez dwóch zdań… zastanawialiście się jednak, jak to się ma do tego, że ryż rośnie w Azji? Wydarzenia historyczne? Może jakiś Włoch dopłynął do Chin i od tego czasu ryż zawitał na stołach Italii? No cóż… wbrew powszechnej opinii, roślina ta ma swoje miejsce również w Europie. Co więcej, jest we Włoszech takie miasto, które otrzymało przydomek la capitale europea del riso (europejska stolica ryżu). Mowa tu o Vercelli we wschodniej części Piemontu.


Poczciwy Benso Cavour
Vercelli (VC) to urocza miejscowość licząca aktualnie około 45 tysięcy mieszkańców. Jak już wspomniałem znajduje się we wschodniej części Piemontu, tak więc widoczne są tu wpływy francuskie i wszędobylski dialekt piemoncki (le piémontais), o którym parę słów w dalszej części. Życie toczy się wokół Piazza Cavour (dla tych, którzy nie wiedzą kim on był: poczciwy grubasek, który dołożył znacznie więcej niż przysłowiowe trzy grosze do zjednoczenia Italii w 1861 roku). Do dziś dziwię się, że będąc tam przez pół roku, nie zrobiłem ani jednego dobrego zdjęcia tego placu, bo jest naprawdę ładny. O ludach zamieszkujących dzisiejsze Varsèj (VC w piemonckim) wiadomo niewiele, znany jest jednak fakt, że już 2000 lat przed narodzeniem Chrystusa sprowadziły się tu plemiona pochodzące z terenów dzisiejszej Ligurii. Następnie w V p. n. e. na ziemie te najechali Celtowie, a w końcu w 222r. p. n. e. Rzymianie. Praprzodkiem Vercelli jest municipio utworzone tu przez Imperium Rzymskie w 49r. p. n. e.


Od 1427r. VC podlegało pod Ducato di Savoia (pod którą to dynastią miasto znacznie zubożało). Na szczęście ryżowa stolica europy stała się znów ważnym miejscem podczas włoskiego odrodzenia. W 1814 roku miasto dostało się pod rządzenie dynastii Sabaudzkiej. vercellesi (mieszkańcy VC) uczestniczyli w wojnach Risorgimento, a następnie również w walkach partyzanckich w czasie II Wojny Światowej.

Włoskie miasto bez kościołów to nie miasto
            Wśród zabytków VC znajduje się wiele kościołów (czyli standardowo, jak w każdym innym włoskim mieście). Dwa z nich są szczególnie ważne dla mieszkańców: Duomo di Vercelli oraz Basilica Sant’Andrea. Pierwszy z nich to kościół pełniący funkcję katedry. Plany budowy sięgają IV wieku, ukończono ją jednak dopiero w XVIII w. Co ciekawe, do powstania tego kościoła rękę przyłożył Benedetto Antelami (rzeźbiarz i architekt, któremu przypisuje się dekoracje zdobiące baptysterium z Parmy).
            Drugi z wymienionych kościołów, Basilica Sant’Andrea, jest ewenementem na włoską skalę. Budowana w latach 1219-1227 bazylika to gotyk bazujący na modelach Cystersów silnie zakorzeniony jednocześnie w stylu romańskim. Na uwagę zasługuje zwłaszcza fasada (symetria i równowaga chromatyczna) oraz surowe wnętrze.

źródło: https://c2.staticflickr.com/4/3725/9366803125_f5f596a66e_z.jpg


La città d’arte
            VC to nie tylko stolica ryżu, ale także miasto sztuki. W miejscowej galerii Arca (przebudowany wcześniejszy kościół Świętego Marka pochodzący z 1266 roku) gościło już wiele sław. Wśród nich Peggy Guggenheim (prace tej artystki były wystawiane między innymi w Sydney i Nowym Jorku, ciekawić może dlaczego również w Vercelli) oraz Kandinsky.

źródło: http://www.torinofree.it/images/immagini_articoli/dal_13_febbraio_2013/GUGGENHEIM_VERCELLI.jpg

 Riso i wino
            Przydomek „europejska stolica ryżu” został nadany VC nie bez powodu. Dwa pasma górskie okalające Pianura Padana skutecznie zatrzymują wysychanie terenu oraz stanowią naturalną zaporę przeciwko wiatrom. Sesia, lewobrzeżny dopływ Padu, nanosi żyzny muł na te tereny i zapewnia stały dostęp wody, tak bardzo potrzebnej do uprawy ryżu. Warunki, rzec by można, idealne. Zmyślni mieszkańcy Piemontu zamiast walczyć z nadmiarem wody, zrobili zeń użytek. Tak więc dzisiaj jadąc do Vercelli, zobaczymy po drodze setki poletek, a  na każdym ryż, jak okiem sięgnąć…



            Jedynym minusem wynikającym z takiej gospodarki rolnej są uciążliwe komary, które pojawiają się w połowie maja i męczą mieszkańców aż do końca lipca. I, uwierzcie, nie są to malutkie komarzątka, jakie spotykamy w Polsce.


źródło: http://www.winepoint.it/data/prodotti/g/gattinara-selezione-lr-220x437_2008.jpg

            Innym produktem z prowincji Vercelli, niestety trudno dostępnym w Polsce, jest wino Gattinara posiadające apelację D. O. C. G. W smaku zbliżone do Barolo (wszak obydwa trunki produkowane są ze szczepu Nebbiolo). W przypadku wina vercellese możliwy jest dodatek Bonardy (maksymalnie 10%) lub Vespoliny (maksymalnie 4%).
            Słowo riso ma dwa znaczenia w języku włoskim: ryż oraz uśmiech. Dziwi mnie, że władze miasta jeszcze nie wykorzystały tej lingwistycznej zagwozdki dla promocji miasta. Całe szczęście vercellesi nie śpią i tak oto próbka ich uśmiechu poniżej!


Le piémontais
            Dialekt piemoncki stanowi swoistą mieszankę włosko-francuską. Dla osób znających obydwa języki zrozumienie le piémontais nie powinno być ekstremalnie trudne. Jak najprościej opisać ten dialekt? Cóż… francuska pisownia z włoską wymową, jakkolwiek śmiesznie by to nie brzmiało. Znajdziemy tu też wiele frankofońskich zapożyczeń, używanych niemalże bez żadnych modyfikacji (np. neuit [noc], làit [mleko]).
               Tak na zakończenie, jedno z najciekawszych powiedzeń z Vercelli: A Sant Andréa a-i passa la fòrsa ma pa l'envéa! (czyli: Na Świętego Andrzeja mijają siły, ale nie chęci). Znaczenia domyślcie się sami...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz