____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

wtorek, 27 marca 2018

Winne Wtorki: Wino na Wielkanoc


Royal Tokaji 5 Puttonyos Aszù



        Wino medytacyjne. Choć w teorii tylko niewielką część światowej produkcji można zaklasyfikować do tej kategorii, wydaje się że Polacy na przekór wszystkim są w stanie potraktować jako trunek „do picia solo i rozmyślania” chyba każdą butelkę (nie tylko wina). No cóż, jak mówi przysłowie, jeśli jesteś wystarczająco odważny, wszystko może być… winem medytacyjnym? Chyba jednak nie. Wręcz przeciwnie, tylko wyjątkowe pozycje nadają się do leniwego sączenia bez kulinarnego akompaniamentu. Im potrzeba co najwyżej dobrej lektury lub zacnego podkładu muzycznego. Do takich z pewnością zalicza się Aszù.
         Płynne złoto, zwykło się mawiać w kręgach winiarskich znawców (ale i nie tylko) o najlepszych słodkich tokajach. Wina wielowymiarowe, niepowtarzalne, które swoją złożonością potrafią zachwycać i onieśmielać przez więcej niż kilka, może kilkanaście minut. Odkrywają przed degustującym coraz to nowe podkłady nut aromatycznych z każdą kolejną chwilą, a bezrefleksyjne wypicie kieliszka takiej ambrozji w zaledwie kwadrans byłoby zwyczajnym barbarzyństwem. CZYTAJ WIĘCEJ...



1 komentarz:

  1. Już sama nazwa "wino medytacyjne" brzmi bardzo interesująco. Ciekawy post, temat wina zawsze w cenie, także daję duży plus. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń