____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

środa, 7 marca 2018

Polki trzy


Winnica Srebrna Góra – Polki


            Już pogodziłem się z faktem, że nie nadążam za ofertami win, które serwują najpopularniejsze dyskonty klientom każdego miesiąca (a ostatnio niemalże każdego tygodnia). Bałagan panujący na półkach supermarketów, ogromna ilość win podłych lub co najmniej kiepskich i brak jakiejkolwiek wiedzy ze strony obsługi zniechęciły mnie na tyle skutecznie do nabywania win w sklepach wielkopowierzchniowych, że nawet nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłem tam jakąkolwiek butelkę. I nie chodzi mi o to, że obsługa miałaby znać się na winach jak somelierzy z kilkunastoletnim doświadczeniem (chociaż byłoby to miłym zaskoczeniem), ale brak fundamentalnej wiedzy (np. czy dane wino jest w magazynie, czy dotrze do danego sklepu, czy i kiedy będzie na półkach) jest po prostu karygodny.
            Pojedyncze perełki warte uwagi nie zachęcają mnie do ciężkiej przeprawy przez codzienność polskich dyskontów. I nawet jeśli trafiają się tam butelki, po które jeszcze kilkanaście miesięcy temu jechałem specjalnie przez pół miasta, dziś zwyczajnie nie mam na to najmniejszej ochoty. Jednym z ostatnich marketowych kąsków, które wylądowały w mojej piwniczce były trzy Polki z Winnicy Srebrna Góra. Minęło sporo czasu zanim zdążyłem je otworzyć i sporządzić kilka notatek. Jeszcze więcej czasu minęło zanim zebrałem  się do napisania o nich paru słów i w ten sposób stwierdziłem, że właściwie nie ma już sensu się o nich wypowiadać. Tym bardziej, że w momencie premiery pisali o nich chyba wszyscy dziennikarze i blogerzy w Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ...



7 komentarzy:

  1. Nigdy wcześniej nie widziałam tych win a bywam tam codziennie. Muszę chyba czujniej obserwować to wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, polecam. Warto kupić chociaż białe, żeby przekonać się, że polskie wino też już trzyma niezły poziom ;)

      Usuń
  2. Ma Pan zupełną racje co do supermarketów i tamtejszych działów z winem. Jednak pomimo to uwielbiam mieć wybór ;) Prowadzi Pan fajnego bloga, jestem fanką win. Oby prowadził go Pan jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za miłe słowa, cieszę się, że mój blog znajduje zainteresowanych Czytelników ;) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba to wino, ma fajne opinie, musze je przetestować, świetny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, tym bardziej, że w tej cenie i na tym poziome trudno znaleźć coś z Polski ;)

      Usuń