Royal
Tokaji 5 Puttonyos Aszù
Wino
medytacyjne. Choć w teorii tylko niewielką część światowej produkcji można
zaklasyfikować do tej kategorii, wydaje się że Polacy na przekór wszystkim są w
stanie potraktować jako trunek „do picia solo i rozmyślania” chyba każdą butelkę
(nie tylko wina). No cóż, jak mówi przysłowie, jeśli jesteś wystarczająco odważny, wszystko może być… winem medytacyjnym?
Chyba jednak nie. Wręcz przeciwnie, tylko wyjątkowe pozycje nadają się do
leniwego sączenia bez kulinarnego akompaniamentu. Im potrzeba co najwyżej
dobrej lektury lub zacnego podkładu muzycznego. Do takich z pewnością zalicza
się Aszù.
Płynne
złoto, zwykło się mawiać w kręgach winiarskich znawców (ale i nie tylko) o
najlepszych słodkich tokajach. Wina wielowymiarowe, niepowtarzalne, które swoją
złożonością potrafią zachwycać i onieśmielać przez więcej niż kilka, może
kilkanaście minut. Odkrywają przed degustującym coraz to nowe podkłady nut
aromatycznych z każdą kolejną chwilą, a bezrefleksyjne wypicie kieliszka takiej
ambrozji w zaledwie kwadrans byłoby zwyczajnym barbarzyństwem. CZYTAJ WIĘCEJ...
Już sama nazwa "wino medytacyjne" brzmi bardzo interesująco. Ciekawy post, temat wina zawsze w cenie, także daję duży plus. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń